Jestem opiekunem nieformalnym osoby starszej.. Dłużej tego nie wytrzymam…
W Polsce obecnie jest blisko 8 mln osób po 65 roku życia. Część z nich jest wysoko funkcjonująca, czyli samodzielnie prowadzi swoje gospodarstwo domowe, korzysta z uroków wolnego czasu na emeryturze, integruje się społecznie. Niestety jednak duża część potrzebuje wsparcia najbliższych – czy to w codziennych zakupach, załatwianiu spraw urzędowych, czy wreszcie wymaga pełnej opieki. Pomagając naszym bliskim, często nie zdajemy sobie sprawy, że już od jakiegoś czasu jesteśmy nieformalnym opiekunem osoby starszej. Zwłaszcza, że w naszej kulturze utarło się, że dzieci zajmują się swoimi starzejącymi się rodzicami i nawet przez myśl nam nie przejdzie, że mogłoby być inaczej. Zaczyna się od częstych telefonów czy u rodziców wszystko w porządku albo sporadycznych wspólnych wizyt lekarskich. W miarę upływu czasu rola opiekuna nieformalnego staje się coraz bardziej wymagająca. Nie wiemy nawet sami, kiedy zwykła troska przechodzi w obowiązek i nasze życie zmienia się: początkowo – niezauważalnie, a później często – diametralnie. Aż przychodzi moment, że zaczyna brakować przestrzeni na nasze „ja”. Wyzwania opiekunów nieformalnych są ogromne i często niedoceniane.
Co robić kiedy nagle zostaje opiekunem nieformalnym?
Przede wszystkim zadaj sobie pytanie: czy tego chcę, czy mogę, czy dam radę?
Nie ma nic złego, jeśli na któreś z tych pytań odpowiesz: nie. Opieka nad najbliższymi nie powinna być wykonywana:
- bez wsparcia innych osób
- pod wpływem szantażu emocjonalnego
- bez odpowiedniego wsparcia emocjonalnego
- ponad siły, którymi dysponujemy
W praktyce często niestety odbywa się ona także kosztem własnej rodziny i życia prywatnego, szczególnie gdy opiekujemy się osobami o ograniczonej samodzielności. Tego musimy być świadomi. Czy jesteśmy na to gotowi?
Oczywiście nie zachęcam do zrywania więzi rodzinnych. Nie usprawiedliwiam także porzucania najbliższych w momencie, kiedy nas potrzebują. Ale namawiam, by nie zapominać o sobie i mierzyć własne siły na zamiary, bo taka opieka to najczęściej długi maraton z dużymi wyzwaniami, często okupiona bólem psychicznym i fizycznym.
Jak zorganizować opiekę nad osobami starszymi i gdzie szukać pomocy?
Wszystko zależy od tego w jakim stanie jest twój podopieczny i czy potrzebuje pomocy w najbardziej podstawowych czynnościach. Jeśli jego stan nie pozwala na samodzielne mieszkanie, trzeba rozważyć różne warianty:
- zamieszkanie z podopiecznym
- zorganizowanie pomocy naprzemiennej
- powierzenie opieki wyspecjalizowanej instytucji (dom opieki).
To jest ten moment, kiedy musimy zmierzyć się z faktami dotyczącymi naszych możliwości finansowych. Bardzo często choroba naszych najbliższych wiąże się z koniecznością przeorganizowania mieszkania (szczególnie łazienki) lub czasem nawet jego zamianą (możliwość poruszania się wózkiem inwalidzkim), co jest kosztowne. Jeśli wybierzemy opcję powierzenia opieki wyspecjalizowanej instytucji mamy do wyboru prywatne domy seniora lub tańszą opcję (ale niestety trudniej dostępną) Dom Pomocy Społecznej, należący do lokalnego samorządu. Należy zorientować się jakie placówki funkcjonują na naszym terenie oraz jaką mają ofertę dla swoich podopiecznych (rehabilitacja, opieka geriatry, jakość posiłków etc.)
Koniecznie nawiąż kontakt z lokalnym samorządem by sprawdzić jakie są możliwości uzyskania świadczeń w miejscu zamieszkania (pielęgniarskiej, lekarskiej, rehabilitacji) czy skorzystania z opieki wytchnieniowej. W Polsce funkcjonują także Dzienne Domy Opieki Medycznej przeznaczone dla osób, które wymagają specjalistycznej opieki (w ograniczonym zakresie). Pobyt w takiej placówce przysługuje osobom, które przejdą odpowiednią kwalifikację.
Rady, które zawsze się przydają.
§ sprawowanie opieki zacznij najlepiej od wizyty u lekarza geriatry, który przeprowadzi tak zwaną Całościową Ocenę Geriatryczną. Pozwoli to na zaplanowanie wizyt u lekarzy specjalistów, dobrania odpowiednich leków, ustalenia diety i możliwości rehabilitacyjnych.
§ zawsze miej pod ręką spis leków i suplementów, które zażywa osoba, którą się opiekujesz. Skonsultuj je z lekarzem. Tak zwana kaskada lekowa jest bardzo poważnym problemem wśród seniorów.
§ jeśli podejrzewasz chorobę otępienną u swojego podopiecznego, umów wizytę u psychiatry, a w międzyczasie wykonaj samodzielnie np. test zegara (poproś seniora o narysowanie zegara wraz z cyferblatem, wskazówkami i następnie zaznaczenie godziny 11.10).
§ spisz terminy wykupienia recept na leki stale przyjmowane
§ zadbaj o nawodnienie seniora – bardzo często odwodnienie może powodować objawy kojarzone z poważnymi chorobami
§ regularnie badaj podopiecznemu poziom witamin z grupy B i D3
§ naucz seniora samodzielnego wstawania po upadku (jeśli nie występuje ból!)
Nigdy nie zapominaj o sobie i potrzebie wsparcia emocjonalnego.
Sprawowanie opieki nieformalnej nad najbliższymi wyczerpuje fizycznie i psychicznie. Często nawet nie zauważamy pierwszych symptomów Zespołu Wypalenia Opiekuna. Wyróżniamy trzy etapy: ogólne przemęczenie, narastanie symptomów, utrata sił.
Za wszelką cenę staraj się robić choć krótkie przerwy w opiece, pozwól by ktoś inny cię wyręczył, stosuj ćwiczenia oddechowe, treningi pomagające rozluźnić mięśnie, skorzystaj z wyspecjalizowanej pomocy (psychogerontolog lub psychoterapeuta). Pamiętaj żeby zadbać o siebie.